Pierwszy dzień obrad Kongresu Przewodniczących Rad Gmin, Powiatów i Marszałków Sejmików Wojewódzkich zakończył panel dyskusyjny poświęcony potrzebie zmian w samorządzie terytorialnym. Panel był istotnym punktem w programie Kongresu, który odbył się w Wiśle w ubiegły weekend.

Co Polacy myślą o demokracji lokalnej?

Dyskusję rozpoczął dr Cezary Trutkowski, prezes zarządu FRDL. Zaprezentował dane zebrane w ramach projektu Wspólne możliwości. Modelowe rozwiązania wzmacniające udział obywateli w decydowaniu o sprawach lokalnych, finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny. Część z nich prezentowaliśmy niedawno. Pełne wyniki badania już niedługo będą dostępne na stronie internetowej FRDL. Zaprezentowane wyniki wskazują na zainteresowanie ankietowanych sprawami gminy. Jednocześnie – ogranicza się ono często do śledzenia mediów społecznościowych samorządowców. U ponad 80 procent badanych brak jakiegokolwiek kontaktu z radnymi. Ponad 70 procent nie brało w ciągu ostatniego roku udziału w konsultacjach społecznych. Mniej niż połowa deklaruje brak poczucia wpływu na sprawy swojej gminy. Tylko 36 procent Polaków zadowolonych jest z działania demokracji lokalnej w swojej gminie. Jak skomentował ten wynik dr Cezary Trutkowski: – Samorządowcy lubią się chwalić danymi CBOS-u, gdzie pytani o zaufanie do parlamentu, prezydenta, wojska, policji i samorządu deklarują zaufanie do samorządu na poziomie 70 procent. Tak. W tym kontekście, gdy pytamy o te wszystkie różne instytucje, to zaufanie może tyle wynosić. Gdy pytamy ludzi o to, w jakim stopniu są zadowoleni z tego, jak funkcjonuje demokracja w ich gminie, to zadowolonych jest 36 procent. Jednocześnie – 3/4 Polaków uważa, że rząd państwa nie powinien mieć większego wpływu na działania samorządów.

Samorząd to wspólnota

Zdaniem Katarzyny Siejny, Wiceprzewodniczącej Rady Miasta Katowice, należy powrócić do podstaw idei samorządu jako wspólnoty, w której kluczową rolę odgrywają mieszkańcy. Ważne jest tu odpowiednie korzystanie z istniejących już narzędzi partycypacji – jak konsultacje społeczne czy rady młodzieżowe i seniorów. Zdaniem Wiceprzewodniczącej jest wiele możliwości włączenia mieszkańców w procesy decyzyjne i wysłuchania ich opinii. Jak mówi: – Środowisk osób, które mogą wpływać na działalność rady jest dużo. Od aktywności tych osób zależy, czy ich postulaty dojdą do prezydenta czy rady miasta, czy nie. Jeżeli mamy dużą reprezentację mieszkańców, w różnych konfiguracjach to możemy powiedzieć, że zarządzanie gminą jest obywatelskie.

Zbyt wiele regulacji

Samorządności mogą zaszkodzić jednak nadmiar przepisów. Tego zdania jest mec. Maciej Kiełbus z Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners. Podczas panelu stwierdził, iż samorząd jest przeregulowany. Istnieje wiele odgórnych przepisów regulujących działanie samorządu. Natomiast samorząd – zwłaszcza na poziomie gminnym – jest bardzo zróżnicowany. – To wspólnota gminna powinna odpowiedzieć na pytanie, jak się organizować w ramach określonych przepisami prawa i jakie instrumenty stosować. Jeżeli chcemy mieć w gminie np. radę małych przedsiębiorców, to powinniśmy mieć możliwość tworzenia tego typu rad. Natomiast sytuacja, w której ktoś odgórnie narzuca nam określone rozwiązania średnio się sprawdza.

Nadmiar i skomplikowanie przepisów widoczny jest także z perspektywy finansów samorządu. Grzegorz Czarnocki – Prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Opolu, Zastępca Przewodniczącego Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych zauważył, iż pewne odgórne rozwiązania narzucane wszystkim jednostkom samorządu terytorialnego mogą być także niekorzystne z punktu widzenia finansów. Jak mówił: – Włączanie ludzi jest konieczne, ale musimy być świadomi, że to spowalnia cały proces i kosztuje. Kosztuje pieniądze podatnika i czas, który również jest cenny w wydawaniu środków publicznych.

Finanse budzą największe obawy

Dyskutanci zgodzili się, że niezwykle istotnym czynnikiem jest zwiększanie merytorycznego potencjału radnych. Muszą oni mieć kompetencje pozwalające na pracę nad raportami i dokumentami, zwłaszcza w sytuacji, w której są one coraz bardziej złożone. W głosach uczestników pojawiały się również głosy obawy o przyszłość samorządu w Polsce. Wskazywano raz jeszcze potrzebę niezależności władzy samorządowej od rządu państwa, ale także potrzebę wzmocnienia pozycji rady gminy względem burmistrzów i prezydentów. Kolejnym problemem, na który wskazano podczas dyskusji jest rozdrobnienie samorządu w Polsce. Wskazywano na potrzebę współpracy międzygminnej. Jednak największe zaniepokojenie budziły zagadnienia związane z finansowaniem samorządu. Jak powiedział jeden z radnych uczestniczących w konferencji: – Należy wpływać na rządzących, żeby zmieniły się przepisy, które zabierają pieniądze samorządom i powodują ich marginalizację. Rząd w tej chwili może centralnie sterować przepływem środków finansowych. Jeżeli się temu nie przeciwstawimy, to w przyszłości już nie będzie wójta i radnych wybieranych w wyborach bezpośrednich, tylko będą terenowe jednostki administracji rządowej.

Panel, który odbył się podczas Kongresu Przewodniczących Rad Gmin, Powiatów i Marszałków Sejmików Wojewódzkich to jedno z wydarzeń organizowanych przez Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej im. Jerzego Regulskiego poświęconych zmianom w samorządzie. Zachęcamy do śledzenia strony FRDL oraz naszych mediów społecznościowych. Już teraz zapraszamy na V Kongres Forów Skarbników w maju oraz na wrześniowy VII Krajowy Kongres Sekretarzy

Partnerzy Kongresu:
Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych, Jarosław Wieczorek - Wojewoda Śląski, Metropolia GZM, Związek Powiatów Polskich, Polskie Regiony, Śląski Związek Gmin i Powiatów, Dr Krystian Ziemski & Partners Kancelaria Prawna, Instytut Publico, Dziennik Warto Wiedzieć, Telewizja TVS, Prawo Dla Samorządu, Serwis Administracyjno-Samorządowy, Portal FK, Serwis FB.

Szczegółowa relacja z wydarzenia